Jakie jest Wasze wyobrażenie na temat smacznej, tradycyjnej wędliny? Szybko pojawia się skojarzenie z pachnącymi produktami o niepowtarzalnym smaku i kolorze. Chcąc, nie chcąc, myślimy o produktach wędzonych. Na temat tego procesu w ostatnich latach nagromadziło się wiele sprzecznych ze sobą informacji. Co powinniśmy wiedzieć o procesie wędzenia?

Nie ulega wątpliwości, wędliny o najlepszym smaku i zapachu to te potraktowane dymem drzewnym. Wędzenie jest najstarszą formą konserwacji mięsa, która polega na jego suszeniu w dymie wędzarniczym pochodzącym z drzew liściastych i owocowych nadających mu charakterystycznych walorów smakowych i zapachowych, i oczywiście koloru.

Poruszając temat wędzenia, nie można uciec od kwestii doniesień na temat tego procesu. W ostatnich latach urosły one niemal do rangi wyroku skazującego potraktowane dymem wędzarniczym artykuły na etykietę niekorzystnie wpływających na nasze zdrowie.

Zobacz też: Dlaczego warto jeść drób?

Ewelina Wieczorek, specjalistka ds. żywienia z Poradni Żywieniowej EpiCentrum Zdrowia w Szczecinku w rozmowie z Wirtualną Polską nie owija w bawełnę i przyznaje, że w dymie wędzarniczym znajdują się substancje chemiczne. Jednak czy powinniśmy się ich obawiać?

Teraz wróćmy do wcześniej wspomnianej informacji – wędzenie jest jedną z najstarszych form konserwacji mięsa i jakimś cudem, nasz gatunek, mimo regularnego spożywania produktów potraktowanych dymem wędzarniczym, nadal stąpa po planecie zwanej Ziemią.

Specjalista od wędzenia prof. Władysław Migdał z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie stwierdził, że “Człowiek stosuje tę metodę (wędzenia w dymie naturalnym) odkąd wynalazł ogień.”

Pojawia się pytanie, czy to wędzenie jest największym wrogiem naszego zdrowia? Biorąc pod uwagę, że towarzyszy ludzkości od zarania dziejów, a gatunek ma się całkiem dobrze, nie ma tutaj miejsca na twierdzącą odpowiedź na postawione pytanie.

Czytaj także: Jak czytać etykiety na wędlinach?

Odchodząc od demonizowania wędzenia, przeanalizujmy to, co daje ten proces. Przede wszystkim nasyca mięso charakterystycznym aromatem, zmniejsza zawartą w nim ilość wody oraz działa bakteriobójczo i konserwująco. Dym wędzarniczy stwarza niekorzystne warunki dla rozwoju jakichkolwiek bakterii, co sprawia, że produkty są bezpieczne.

Zakonserwowane, aromatyczne, pięknie pachnące i wyglądające – tak można podsumować mięso opuszczające komorę wędzarniczą